Dialog ekumeniczny – konieczna droga

  • Jos Vercruysse
Słowa kluczowe: EKUMENIZM, DIALOG, METODA EKUMENICZNA, ŚWIATOWA RADA KOŚCIOŁÓW, ŚWIATOWEWSPÓLNOTYCHRZEŚCIJAŃSKIE

Abstrakt

„Tego samego dnia dwaj z nich byli w drodze do wsi, zwanej
Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali
oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak
rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł
z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali”
(Łk 24, 13-16). Ta konwersacja podczas drogi do Emaus
jest wymowną przypowieścią o życiu każdego chrześcijanina.
W sposób szczególny dotyczy dialogu ekumenicznego. Kleofas
i jego towarzysz byli głęboko wstrząśnięci męką ich Mistrza. Byli
rozczarowani: „A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał
wyzwolić Izraela...”(Łk 24, 21a). Wracają do domu załamani,
zranieni na duchu i sercu. I tak idąc dyskutują, powtarzając ciągle
historię, która się wydarzyła, szukając jej sensu. W tę konwersację
włącza się niespodziewanie jakiś nieznany podróżny,
wydaje się być cudzoziemcem, który potrafi zafascynować ich,
kiedy wyjaśnia sens Pisma świętego. Więcej, on ich pociesza
i podprowadza tych dwóch towarzyszy ku głębszemu zrozumieniu
tego, co się wydarzyło, by w końcu odnaleźć pełną wspólnotę
z apostołami. Dialog rozpoczyna proces leczenia. Ich smutne
serca zaczynają płonąć. Ten dialog znajduje chwilę przyjemnego
odpoczynku, kiedy rozpoznają zmartwychwstałego Jezusa przy
łamaniu chleba w domu w Emaus i pomimo że znika zaraz im
z oczu, Pan objawia się w tym eucharystycznym geście i „pozostaje
w ich pamięci”.

Opublikowane
2017-04-06
Jak cytować
Vercruysse, J. (2017). Dialog ekumeniczny – konieczna droga. Horyzonty Wychowania, 1(2), 107-130. Pobrano z https://horyzontywychowania.ignatianum.edu.pl/HW/article/view/1245